Jak teraz szperam po necie, to okazuje się, że 80% z kawałków z "nowej" płyty Uffie jest na sieci już co najmniej od roku. Ja wiedziałem, że to zbitek pojedynczo wydanych wcześniej tracków + kilka nowych, ale, kurwa, na 14 utworów tylko dwóch nie słyszałem przed wyciekiem płyty...
Jak teraz szperam po necie, to okazuje się, że 80% z kawałków z "nowej" płyty Uffie jest na sieci już co najmniej od roku.
OdpowiedzUsuńJa wiedziałem, że to zbitek pojedynczo wydanych wcześniej tracków + kilka nowych, ale, kurwa, na 14 utworów tylko dwóch nie słyszałem przed wyciekiem płyty...
No właśnie.
OdpowiedzUsuń