...czyli dokonujać niemożliwego.
Didżejując, od czasu do czasu bawiąc się syntezatorami, ogarniając mojego Soundclouda będę jeszcze pisał bloga (jako, że Bloggerzy są dla mnie autorytetem większym, niż Ojciec, Dziadek, Wujek i kolejne męskie odrośla mojego drzewa genealogicznego razem wzięci).
Oczywiście, blogosfery z miejsca nie podbiję, ale byłbym wdzięczny za wszelkie kawałki, z których jesteście dumni i chcielibyście się nimi pochwalić przed światem. Akurat wygrałem ostatnio premium w Soundcloudzie, które obowiązuje do 31 marca, więc macie jeszcze trochę czasu na kliknięcie w uroczy przycisk SEND ME YOUR TRACK, nie powinniście pożałować.
Nie gwarantuję regularności pojawiania się kolejnych wpisów, choć będę się starał o jak najszybsze rozrastanie się mojego aktualnie najważniejszego projektu, z którym wiążę swoją i nie tylko swoją przyszłość i choć brzmi to zbyt poważnie, to macie rację - nie jest takie ;) Zachęcony wieczornymi sesjami wertowania subskrybowanych blogów, postanowiłem stworzyć własnego, by również przyczynić się do rozrastania polskiej Blogosfery stron poświęconej muzyce, a zatem i naszego zaściankowego, choć prężnego undergroundu, który za parę lat będzie dorównywał Niemieckiemu techno, czy Francuskiej scenie nowoczesnej muzyki elektroniczej.
Ja się będę o to starał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz